Sunday 17 June 2012

Ukradlismy kota

Calkiem niechcacy i wrecz zupelnie nam nie na reke podkradlismy sasiadom kota. Sasiedzi w domu sporo nie bywaja. Na tyle sporo, ze nawet kot juz chyba mial dosc. A Aminski duzo griluje. I to w ilosciach takich na pol armii. Kurczakow zaprzysiagl sobie miesem karmic nie bedzie, wiec jakby nie bylo dostaje sie kotu. Kot poczul sie zaproszony do naszego zycia rodzinnego i w gorace wieczory, kiedy nieopatrznie zostawimy uchylone drzwi wskakuje nam znienacka na plecy, przylaczajac sie do przytulania na tapczanie. Albo odzywa sie dzwiecznym MIAU (jestem!) kiedy o 2giej w nocy otwieram lodowke, zeby Pociesze podac jogurt (nie pytajcie). Jakby tego bylo malo - jego ulubionym siedziskiem jest lozko Pociechy, a pozycje numer dwa zajmuje dywanik pod naszym lozkiem. Poza tym kot jak to kot, cichy jest jak skradajaca sie ninja, wiec 20 razy dziennie przyprawia mnie o zawal serca.
7letnia sasiadka rowniez nie wyraza radosci z faktu, iz kot sie wypial. "Moj kot!" krzyczy sasiadka. "Moj kot!" odkrzykuje Pociecha wymachujac kabanosem. Kot trwa jak posag po naszej stronie plotu.

8 comments:

  1. I jeszcze bedzie jak w 'Samych swoich'...
    http://www.youtube.com/watch?v=_W0NDhexs70 od 4:22 min :-))))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Tez mi sie rzucilo skojarzenie;)))))))

      Delete
  2. to juz tylko kozy Wam brakuje:-))
    Tu Hermi, bo mi się nie chce logować.
    P.S. A kiedy Kraków? może akurat ciocia by miała czas pociechy uściskać na żywo?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Nawet nie wspominaj o kozie. Aminski juz mial zajawki, ale go wyleczylam.
      Krakow chyba gdzies kolo 1/08, ale dokladnie to musze sprawdzic bo skomplikowany ten plan podrozy.

      Delete
  3. niech sasiedzi trzymaja kota na lancuchu jak u karguli i pawlakow ;)

    ReplyDelete
  4. Po tym jak sasiadka w zeszlym tygodniu kota odebrala, podejrzewam, ze wkrotce go uwiaza...

    ReplyDelete
  5. Kot doskonale wie, z kim mu najlepiej. Sam sobie Was wybrał, więc ma prawo stać po Waszej stronie płota :))

    ReplyDelete
    Replies
    1. Sprobuje to wytlumaczyc sasiadce:)))))

      Delete